Wind Of Change song by Scorpions#indonesialyrics #liriklagu #popular #fyp #lyricvideo #scorpion #oldsong
Przemierzam Moskwę Idę w dół Placu Gorkiego Wsłuchując się w wiatr przemian Sierpniowa, letnia noc Żołnierze idę obok Słuchając wiatru przemian Świat się zacieśnia Czy kiedykolwiek podejrzewałeś Że będziemy tak blisko, jak bracia W powietrzu unosi się przyszłość Czuć ją wszędzie Wieje razem z wiatrem przemian Porwij mnie, zabierz do tej magicznej chwili Podczas chwalebnej nocy Gdy dzieci jutra sobie śnią Pośród wiatru przemian Przemierzam ulice A odległe wspomnienia Zakopane są na zawsze, gdzieś w odległej przeszłości Przemierzam Moskwę Idę w dół Placu Gorkiego Wsłuchując się w wiatr przemian Porwij mnie, zabierz do tej magicznej chwili Podczas chwalebnej nocy Gdy dzieci jutra sobie śnią Pośród wiatru przemian Porwij mnie, zabierz do tej magicznej chwili Podczas chwalebnej nocy Gdy dzieci jutra sobie śnią Pośród wiatru przemian Wiatr przemian dmie prosto W twarz czasu Niczym burza, która uderzy W dzwon wolności, dla spokoju umysłu Pozwól swojej bałałajce zaśpiewać To, co i ma gitara chce śpiewać Porwij mnie, zabierz do tej magicznej chwili Podczas chwalebnej nocy Gdy dzieci jutra sobie śnią Pośród wiatru przemian Porwij mnie, zabierz do tej magicznej chwili Podczas chwalebnej nocy Gdy dzieci jutra sobie śnią Pośród wiatru przemian Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Mezcla de la emblemática canción de Scorpions: Wind of change, en su versión original y español.Letra | LyricsInglés-Español
Spis alfabetyczny przetłumaczonych piosenek: A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z 0-9 Poniżej prezentujemy Wam tłumaczenie piosenki Tłumaczenie piosenki Wind of change , Scorpions Zobacz także inne tłumaczenia piosenek Scorpions Idę poprzez Moskwę Do Parku Gorkiego Wsłuchując się w wiatr zmian Sierpniowa, letnia noc Mijają mnie żołnierze Wsłuchując się w wiatr zmian Świat się kurczy Czy kiedykolwiek pomyślałbyś Że moglibyśmy być tak blisko, jak bracia? Przyszłość wisi w powietrzu Czuję ją wszędzie Niesiona wiatrem zmian Zabierz mnie w magię chwili W noc chwały Gdzie dzieci przyszłości odpływają we śnie Niesione wiatrem zmian Idę ulicą Odległe wspomnienia Na zawsze pogrzebane w przeszłości Idę poprzez Moskwę Do Parku Gorkiego Wsłuchując się w wiatr zmian Zabierz mnie w magię chwili W noc chwały Gdzie dzieci przyszłości dzielą swe sny Z tobą i ze mną Zabierz mnie w magię chwili W noc chwały Gdzie dzieci przyszłości odpływają we śnie Niesione wiatrem zmian Wiatr zmian Wieje wprost w oblicze czasu Niczym burzowy wiatr, który zabije w dzwon wolności Dla spokoju umysłu Niech wyśpiewa twoja bałałajka Co zagrać chce moja gitara Zabierz mnie w magię chwili W noc chwały Gdzie dzieci przyszłości dzielą swe sny Z tobą i ze mną Zabierz mnie w magię chwili W noc chwały Gdzie dzieci przyszłości odpływają we śnie Niesione wiatrem zmian Zobacz także oryginalny tekst piosenki Wind of change w wykonaniu Scorpions ... i również TELEDYSK do piosenki Wind of change w wykonaniu Scorpions Serwis w tym cała redakcja, nie ponosi odpowiedzialności za treść tłumaczenia piosenki Wind of change - Scorpions . W przypadku naruszenia jakiś praw, prosimy o kontakt.
Wind of Change Lyrics by Scorpions from the 100 No. 1 Hits [Universal] album- including song video, artist biography, translations and more: I follow the Moskva Down to Gorky Park Listening to the wind of change An August summer night Soldiers passing by …
Dołącz do innych i śledź ten utwór Scrobbluj, szukaj i odkryj na nowo muzykę z kontem Podobne utwory Występuje także w Ten utwór występuje w jeszcze 373 albumach Podobne utwory Statystyki scroblowania Ostatni trend odsłuchiwania Dzień Słuchaczy Wtorek 1 Luty 2022 1 112 Środa 2 Luty 2022 1 155 Czwartek 3 Luty 2022 1 210 Piątek 4 Luty 2022 1 139 Sobota 5 Luty 2022 1 145 Niedziela 6 Luty 2022 997 Poniedziałek 7 Luty 2022 1 177 Wtorek 8 Luty 2022 1 078 Środa 9 Luty 2022 1 166 Czwartek 10 Luty 2022 1 135 Piątek 11 Luty 2022 1 237 Sobota 12 Luty 2022 1 178 Niedziela 13 Luty 2022 1 153 Poniedziałek 14 Luty 2022 1 160 Wtorek 15 Luty 2022 1 241 Środa 16 Luty 2022 1 186 Czwartek 17 Luty 2022 1 151 Piątek 18 Luty 2022 1 208 Sobota 19 Luty 2022 1 175 Niedziela 20 Luty 2022 1 147 Poniedziałek 21 Luty 2022 1 149 Wtorek 22 Luty 2022 1 145 Środa 23 Luty 2022 1 045 Czwartek 24 Luty 2022 1 203 Piątek 25 Luty 2022 1 279 Sobota 26 Luty 2022 1 203 Niedziela 27 Luty 2022 1 120 Poniedziałek 28 Luty 2022 1 170 Wtorek 1 Marzec 2022 1 202 Środa 2 Marzec 2022 1 201 Czwartek 3 Marzec 2022 1 265 Piątek 4 Marzec 2022 1 223 Sobota 5 Marzec 2022 1 204 Niedziela 6 Marzec 2022 1 140 Poniedziałek 7 Marzec 2022 1 194 Wtorek 8 Marzec 2022 1 112 Środa 9 Marzec 2022 1 071 Czwartek 10 Marzec 2022 1 082 Piątek 11 Marzec 2022 1 116 Sobota 12 Marzec 2022 1 090 Niedziela 13 Marzec 2022 1 104 Poniedziałek 14 Marzec 2022 1 039 Wtorek 15 Marzec 2022 1 110 Środa 16 Marzec 2022 1 135 Czwartek 17 Marzec 2022 1 143 Piątek 18 Marzec 2022 1 170 Sobota 19 Marzec 2022 1 103 Niedziela 20 Marzec 2022 1 024 Poniedziałek 21 Marzec 2022 1 070 Wtorek 22 Marzec 2022 1 149 Środa 23 Marzec 2022 1 168 Czwartek 24 Marzec 2022 1 127 Piątek 25 Marzec 2022 1 074 Sobota 26 Marzec 2022 1 125 Niedziela 27 Marzec 2022 1 003 Poniedziałek 28 Marzec 2022 1 045 Wtorek 29 Marzec 2022 1 156 Środa 30 Marzec 2022 1 130 Czwartek 31 Marzec 2022 1 144 Piątek 1 Kwiecień 2022 1 208 Sobota 2 Kwiecień 2022 1 118 Niedziela 3 Kwiecień 2022 1 061 Poniedziałek 4 Kwiecień 2022 1 105 Wtorek 5 Kwiecień 2022 1 091 Środa 6 Kwiecień 2022 1 152 Czwartek 7 Kwiecień 2022 1 095 Piątek 8 Kwiecień 2022 1 143 Sobota 9 Kwiecień 2022 1 085 Niedziela 10 Kwiecień 2022 1 008 Poniedziałek 11 Kwiecień 2022 1 021 Wtorek 12 Kwiecień 2022 1 098 Środa 13 Kwiecień 2022 1 140 Czwartek 14 Kwiecień 2022 1 178 Piątek 15 Kwiecień 2022 1 235 Sobota 16 Kwiecień 2022 1 096 Niedziela 17 Kwiecień 2022 1 041 Poniedziałek 18 Kwiecień 2022 1 098 Wtorek 19 Kwiecień 2022 1 117 Środa 20 Kwiecień 2022 1 186 Czwartek 21 Kwiecień 2022 1 156 Piątek 22 Kwiecień 2022 1 207 Sobota 23 Kwiecień 2022 1 099 Niedziela 24 Kwiecień 2022 1 075 Poniedziałek 25 Kwiecień 2022 1 146 Wtorek 26 Kwiecień 2022 1 043 Środa 27 Kwiecień 2022 1 059 Czwartek 28 Kwiecień 2022 1 151 Piątek 29 Kwiecień 2022 1 130 Sobota 30 Kwiecień 2022 1 185 Niedziela 1 Maj 2022 1 091 Poniedziałek 2 Maj 2022 1 173 Wtorek 3 Maj 2022 1 081 Środa 4 Maj 2022 1 135 Czwartek 5 Maj 2022 1 150 Piątek 6 Maj 2022 1 200 Sobota 7 Maj 2022 1 159 Niedziela 8 Maj 2022 1 052 Poniedziałek 9 Maj 2022 1 138 Wtorek 10 Maj 2022 1 105 Środa 11 Maj 2022 1 177 Czwartek 12 Maj 2022 1 130 Piątek 13 Maj 2022 1 149 Sobota 14 Maj 2022 1 121 Niedziela 15 Maj 2022 1 061 Poniedziałek 16 Maj 2022 1 039 Wtorek 17 Maj 2022 1 089 Środa 18 Maj 2022 1 105 Czwartek 19 Maj 2022 1 148 Piątek 20 Maj 2022 1 178 Sobota 21 Maj 2022 1 148 Niedziela 22 Maj 2022 1 050 Poniedziałek 23 Maj 2022 1 084 Wtorek 24 Maj 2022 1 112 Środa 25 Maj 2022 1 167 Czwartek 26 Maj 2022 1 161 Piątek 27 Maj 2022 1 194 Sobota 28 Maj 2022 1 089 Niedziela 29 Maj 2022 1 045 Poniedziałek 30 Maj 2022 1 076 Wtorek 31 Maj 2022 1 086 Środa 1 Czerwiec 2022 1 165 Czwartek 2 Czerwiec 2022 1 170 Piątek 3 Czerwiec 2022 1 204 Sobota 4 Czerwiec 2022 1 241 Niedziela 5 Czerwiec 2022 1 127 Poniedziałek 6 Czerwiec 2022 1 270 Wtorek 7 Czerwiec 2022 1 221 Środa 8 Czerwiec 2022 1 198 Czwartek 9 Czerwiec 2022 1 154 Piątek 10 Czerwiec 2022 1 279 Sobota 11 Czerwiec 2022 1 153 Niedziela 12 Czerwiec 2022 1 097 Poniedziałek 13 Czerwiec 2022 1 200 Wtorek 14 Czerwiec 2022 1 140 Środa 15 Czerwiec 2022 1 204 Czwartek 16 Czerwiec 2022 1 222 Piątek 17 Czerwiec 2022 1 212 Sobota 18 Czerwiec 2022 1 077 Niedziela 19 Czerwiec 2022 1 080 Poniedziałek 20 Czerwiec 2022 1 131 Wtorek 21 Czerwiec 2022 1 100 Środa 22 Czerwiec 2022 1 110 Czwartek 23 Czerwiec 2022 1 143 Piątek 24 Czerwiec 2022 1 224 Sobota 25 Czerwiec 2022 1 147 Niedziela 26 Czerwiec 2022 1 092 Poniedziałek 27 Czerwiec 2022 1 114 Wtorek 28 Czerwiec 2022 1 120 Środa 29 Czerwiec 2022 1 128 Czwartek 30 Czerwiec 2022 1 194 Piątek 1 Lipiec 2022 1 152 Sobota 2 Lipiec 2022 1 119 Niedziela 3 Lipiec 2022 1 046 Poniedziałek 4 Lipiec 2022 1 164 Wtorek 5 Lipiec 2022 1 183 Środa 6 Lipiec 2022 1 234 Czwartek 7 Lipiec 2022 1 189 Piątek 8 Lipiec 2022 1 311 Sobota 9 Lipiec 2022 1 186 Niedziela 10 Lipiec 2022 1 109 Poniedziałek 11 Lipiec 2022 1 176 Wtorek 12 Lipiec 2022 1 166 Środa 13 Lipiec 2022 1 234 Czwartek 14 Lipiec 2022 1 184 Piątek 15 Lipiec 2022 1 200 Sobota 16 Lipiec 2022 1 203 Niedziela 17 Lipiec 2022 1 163 Poniedziałek 18 Lipiec 2022 1 179 Wtorek 19 Lipiec 2022 1 147 Środa 20 Lipiec 2022 1 147 Czwartek 21 Lipiec 2022 1 132 Piątek 22 Lipiec 2022 1 162 Sobota 23 Lipiec 2022 1 155 Niedziela 24 Lipiec 2022 1 115 Poniedziałek 25 Lipiec 2022 1 100 Wtorek 26 Lipiec 2022 1 154 Środa 27 Lipiec 2022 1 215 Czwartek 28 Lipiec 2022 1 164 Piątek 29 Lipiec 2022 1 254 Sobota 30 Lipiec 2022 1 137 Niedziela 31 Lipiec 2022 1 112 Poniedziałek 1 Sierpień 2022 1 108 Odtwórz ten utwór YouTube Spotify Spotify Apple Music Apple Music Zewnętrzne linki Twitter (@scorpions) Facebook (Scorpions) SoundCloud Instagram O tym wykonwacy Scorpions 1 986 617 słuchaczy Powiązane tagi Scorpions – zespół hard rockowy założony w 1965 roku w Hanowerze (Niemcy). Jeszcze przed nagraniem pierwszego albumu do założyciela grupy, gitarzysty Rudolfa Schenkera, dołączył wokalista Klaus Meine – obaj do dziś stanowią trzon grupy. Debiutancka płyta Lonesome Crow wydana w 1972 roku w składzie K. Meine, R. Schenker, M. Schenker, W. Dziony, L. Heimberg, wpisywała się w nurt rocka progresywnego. Od drugiego albumu, Fly to the Rainbow (1974) – nagranego w składzie Klaus Meine, Rudolf Schenker, Uli Roth, Rudy Lenners, Francis Buchholz – współpracę z grupą rozpoczął producen… dowiedz się więcej Scorpions – zespół hard rockowy założony w 1965 roku w Hanowerze (Niemcy). Jeszcze przed nagraniem pierwszego albumu do założyciela grupy, gitarzysty Rudolfa Schenkera, dołączył wo… dowiedz się więcej Scorpions – zespół hard rockowy założony w 1965 roku w Hanowerze (Niemcy). Jeszcze przed nagraniem pierwszego albumu do założyciela grupy, gitarzysty Rudolfa Schenkera, dołączył wokalista Klaus Meine – obaj do dziś stanowią tr… dowiedz się więcej Wyświetl pełny profil wykonawcy Podobni wykonawcy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców
In una notte di gloria. Dove i figli del domani condividono i loro sogni. Con te e me. Portami nella magia del momento. In una notte di gloria. Dove i figli del domani fantasticano. Nel vento del cambiamento. Il vento del cambiamento. Soffia dritto in faccia al tempo.
Scorpions zachwycili swoimi największymi hitami i zgotowali w Krakowie rockowy huragan. A gdy ze sceny zapowiedzieli swój kolejny koncert w Polsce w 2023 roku, fani oszaleli. Legendarna niemiecka grupa po 57 latach grania wzbudza sensację godną niejednej współczesnej gwiazdy - na koncert w Krakowie fani przybyli tak tłumnie, że nie było gdzie wcisnąć szpilki! Tłum nie tylko bawił się, ale i zjednoczył z muzykami w spektakularnej akcji, okazującej wsparcie Ukrainie. Tekst “Wind of Change” został zmieniony, a na widowni fani rozwinęli dwie ogromne flagi: polską i ukraińską. “Are you ready to rock?” - takie pytanie zawisło na płachcie zasłaniającej scenę na kilka sekund przed rozpoczęciem rockowej uczty Scorpions. Kraków bez dwóch zdań był “ready”! Już od pierwszych dźwięków “Gas In The Tank” wypełniona po brzegi TAURON Arena została pochłonięta w rockowym szaleństwie. Klaus przywitał widownię krzycząc po polsku - Dobry wieczór Kraków! Jak się macie? - co oczywiście wywołało niekończącą się falę oklasków. Podczas występu Scorpionsi nie oszczędzali się ani przez chwilę - z ich gitar niemal sypały się iskry, a bębny ledwo wytrzymywały od tempa uderzeń. Formacja zaprezentowała zarówno swoje legendarne już kawałki, jak i utwory z najnowszej płyty. Jedno jest pewne - ci panowie zdecydowanie z wiekiem robią się tylko lepsi i lepsi! Hity ukochane przez pokolenia Największy fenomen Scorpions to ich moc do łączenia pokoleń: w sobotę w TAURON Arenie bawił się cały przekrój wiekowy fanów zespołu. Młodzi ludzie na równi z tymi starszymi, a nawet maleńkimi dziećmi śpiewali na cały głos “Wind of Change”, szaleli na “Rock You Like a Hurricane” i unosili światełka podczas wzruszającego “Send Me an Angel”. W końcu Scorpions już od ponad pół wieku grają i zachwycają coraz to nowe pokolenia fanów. Krakowski koncert był ich siedemnastym występem w naszym kraju. Aż trudno uwierzyć, że ci charyzmatyczni rockmani mają taki staż i… tyle lat na karku! Sam Klaus Meine na 3 dni przed krakowskim koncertem świętował swoje 74 urodziny! Jednak wiek to tylko liczba, która absolutnie nie przeszkadzała muzykom: biegali oni po scenie w rockowym uniesieniu, szaleli w swoich solówkach, tańcząc i grając na instrumentach trzymanych nad głowami, wyrzucali w tłum pałeczki perkusyjne i kostki oraz dyrygowali energicznie tłumem. “Wind of Change” dla Ukrainy: nowy tekst i flaga rozwinięta na tłumie widzów Ten koncert Scorpions zapisze się w historii. Ich “Wind of Change” to utwór, który jednoznacznie kojarzony jest z walką o wolność. Scorpions w odpowiedzi na tragiczne wydarzenia, które mają miejsce w Ukrainie, od początku swojej trasy dedykuje właśnie ten kawałek uciemiężonemu krajowi. Klaus Meine także w TAURON Arenie zaśpiewał utwór ze zmienionym tekstem: “Now listen to my heart, It says Ukraine waiting for the wind to change…” (Teraz posłuchaj mojego serca, to mówi Ukraina czekając na wiatr zmian…), a zapowiadając piosenkę krzyknął - Dziś zaśpiewajmy ją jeszcze głośniej! Dla Ukrainy! Polska widownia zrobiła coś, co do tej pory nie wydarzyło się na żadnym innym koncercie - fani dołączyli do akcji Scorpions i w geście solidarności rozciągnęli na swoich rękach dwie ogromne flagi: polską i ukraińską. - Koncerty przechodzą do historii z różnych powodów. Najważniejszy jest ten muzyczny, ale często chodzi też o oprawę. Myślę, że w przypadku tego koncertu własnie oprawa przejdzie do historii. Dwie ogromne, 50-cio metrowe flagi: polska i ukraińska zorganizowane w ramach akcji Prestige MJM i Antyradia zostały rozciągnięte w wyjątkowym momencie, w geście wsparcia dla walczącej Ukrainy. Wiele osób miało wtedy łzy w oczach, ciarki na plecach i z tym na pewno wrócą do domu - komentował Janusz Stefański z Prestige MJM. Na koniec całego show Paweł Mąciwoda - Polak ze Scorpions wykrzyczał jeszcze w rodzimym języku - Wolność rozumiem, wolności oddać nie umiem! POLAND LOVES SCORPIONS Scorpionsowe szaleństwo zakończyło się także z przytupem! Kiedy po fantastycznym koncercie zespół opuszczał TAURON Arenę, pożegnał ich ogromny napis POLAND LOVES SCORPIONS wyświetlony na LEDowym ringu hali. Wiadomość od fanów ciężko było przeoczyć, a wzruszeni muzycy obiecali, że za rok zagrają tak samo mocno, albo i mocniej! Polskie koncerty zresztą zawsze są wyjątkowe dla zespołu, którego jeden z członków - Paweł Mąciwoda jest naszym rodakiem. Muzyk z Wieliczki i dzisiejszego wieczoru ze wzruszeniem grał dla polskiej publiki. Jak cudownie jest grać w rodzinnym mieście. Każdy koncert tutaj jest dla mnie ogromnym przeżyciem. (...) Najlepsza publiczność na świecie! Dlatego chciałbym również zaprosić Was na nasz koncert 26 maja 2023 roku w Łodzi - komentował Paweł Mąciwoda po koncercie w Krakowie. Scorpions powrócą w 2023 roku! Po dzisiejszym wieczorze nie ma żadnej wątpliwości, że Scorpions nigdy dość! Ta legenda rocka powróci do nas już za rok - muzycy zagrają 26 maja 2023 roku w Atlas Arenie w Łodzi. Ewidentnie miłość Polaków i Scorpions jest wzajemna, a sam zespół długo bez nas nie może wytrzymać. Bilety na koncert w 2023 roku będą dostępne w generalnej sprzedaży od 2 czerwca 2022 na Dwa dni wcześniej wystartuje przedsprzedaż dla członków fanklubu zespołu, a 1 czerwca użytkownicy Bilet Serwis będą mieli szansę na wcześniejszy zakup wejściówek, aby zapewnić sobie najlepsze miejsca na kolejnym rockowym szaleństwie ze Scorpions. Organizatorem koncertów Scorpions jest agencja Prestige MJM. AKTUALIZACJA: Z przyczyn niezależnych od organizatora, start sprzedaży biletów na przyszłoroczny koncert Scorpions w Łodzi został odsunięty w czasie. Dotyczy to także przedsprzedaży dla fanklubu i dla klientów Bilet Serwis. O nowym terminie startu sprzedaży wejściówek na Scorpions poinformujemy w osobnym komunikacie. Aby być na bieżąco śledźcie naszą stronę internetową i media społecznościowe. Galeria
Translation of 'Wind of Change' by Scorpions from English to Macedonian Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية 日本語 한국어
Na koncerty w ZSRR pojechali z misją pokojową. Po nich powstała ballada „Wind of Change”, ale wiatr zmian zaczął się w Polsce – mówią Klaus Meine i Rudolf Schenker z zespołu Scorpions*. DW: Przenieśmy się myślami do lat 80. Grupa Scorpions istniała już od kilkunastu lat. Jak wspominacie tamte czasy? Klaus Meine: Wtedy, 40 lat temu, mieliśmy już za sobą koncerty w Europie Zachodniej i Tokio, zaczynaliśmy koncertować w USA. I staliśmy się częścią międzynarodowej sceny rockowej. Ale to, czego nam brakowało, to koncerty na Wschodzie, w NRD. Próbowaliśmy, ale bez skutku. Udało się dopiero w 1988 roku. Zagraliśmy aż dziesięć koncertów w Leningradzie. To były dla nas bardzo ekscytujące czasy. Przy waszym wielkim przeboju „Wind of Change" myśli się o upadku muru berlińskiego, ale utwór powstał już wcześniej... Klaus Meine: Po sukcesach w Ameryce byliśmy światową grupą. Jednak w Leningradzie w 1988 roku poczuliśmy się Niemcami, muzycznymi ambasadorami pokoju. To była misja pokojowa. Rosjanie przyjęli nas z otwartymi ramionami. Także rok później na Moscow Music Peace Festival. Wszystkie nasze doświadczenia i przeżycia były inspiracją do utworu „Wind of Change", który powstał krótko przed upadkiem muru berlińskiego, we wrześniu 1989. Sierpień 1989: Scorpions w Moskwie na stadionie Łużniki Co takiego fascynowało was w Rosji? Rudolf Schenker: Muzyka buduje pomosty. Wykorzystaliśmy ten pomost, by pokazać, że w Niemczech jest nowe pokolenie, które nie przyjeżdża czołgami na wojnę, lecz z gitarami, gra muzykę i przynosi miłość. Dla nas, pośredników muzyki i przemiany Niemiec w demokratyczny kraj, było to nie lada wyzwanie. Do Związku Radzieckiego chcieliśmy pojechać już w 1982 roku, ale było jeszcze za wcześnie. „Co wy chcecie w Rosji robić?" – pytano nas. „Przecież tam nie ma fanów ani płyt...”. Ale jeśli w coś się wierzy i nad tym pracuje, to się udaje. Te koncerty w Leningradzie były niesamowite! Zjechali się fani z całej Rosji i NRD. Czuliśmy się jak Beatlesi. Panowała cudowna atmosfera. Przed nami miała występować grupa Gorki Park. Nie mieli sprzętu, bo menedżer wystawił ich do wiatru. Przyszli do nas, a my powiedzieliśmy: „Weźcie co trzeba i doprowadzimy rzecz do końca”. Byli przeszczęśliwi. Między nami narodziła się przyjaźń, a my zauważyliśmy, że rosyjska mentalność jest nam właściwie bliższa od amerykańskiej. Rudolf Schenker: Muzyka buduje pomosty Słynna rosyjska dusza… Klaus Meine: W Leningradzie było wiele szczególnych momentów, wiele ciekawych spotkań, przeżyć muzycznych. I w powietrzu czuło się niewiarygodne napięcie. Byliśmy jednym z pierwszych zachodnich zespołów, które tam zagrały. Wielkie show z efektami świetlnymi. Setki osób oblegały wejścia do hal koncertowych i hoteli, czekając na autogramy, t-shirty... Koncertami w Leningradzie otworzyliśmy szeroko drzwi dla innych zespołów, które zagrały potem na Moscow Music Peace Festival w sierpniu 1989: Bon Jovi, Ozzy Osbourne, Mötley Crüe itd. Amerykańskie grupy, jadąc do domu, mówiły: „Yes, we rocked the Soviet Union", a dla nas miało to inne emocjonalne znaczenie. Te zmiany w 1988 roku w Leningradzie i rok później w Moskwie bardzo wyraźnie zauważyliśmy. Kiedy dzisiaj gracie tam koncerty, jak się Rosja zmieniła? Klaus Meine: Koniec lat 80. był początkiem naszej miłosnej przygody z Rosją i rosyjskimi fanami. Gramy już dla trzech pokoleń. Do najnowszego utworu „Sign of Hope", który wiąże się z pandemią koronawirusa i ma dać trochę nadziei, rosyjscy fani nagrali wideo, na którym każdy śpiewa mały fragment i podaje mikrofon, pałeczki perkusyjne lub szalik kolejnej osobie. Wideo trafiło na nasz fanpejdż, a Amerykanie komentowali: „Rosja, fantastycznie!”. I to jest takie małe porozumienie między narodami. Klaus Meine: Koniec lat 80. był początkiem naszej miłosnej przygody z Rosją Obserwujemy też to, co się dzieje w polityce na całym świecie, ale jako grupa rockowa, która dostarcza rozrywki, przekonaliśmy się, że angażowanie się politycznie to cienka granica. Gramy na globalnej scenie i jeśli w każdym kraju chcielibyśmy zająć stanowisko, nie jest to takie proste, jak się może wydawać. Scorpions jest zespołem, który gra zarówno w Izraelu, jak i Libanie. Zawsze próbowaliśmy rozgraniczyć to, co dzieli, i szukać oraz wspierać to, co łączy. Dla nas ważne jest budowanie dzięki muzyce pomostów. Utwór „Wind of Change" stał się symbolem pokoju i tak jest odbierany przez fanów, niezależnie od tego, gdzie go gramy. Wasze relacje z Rosją są z Polską jest trochę podobnie? Klaus Meine: Myślę, że tak, bo wielokrotnie graliśmy już w Polsce. Przypomniałem sobie koncert w Gdańsku, gdzie śpiewaliśmy „Wind of Change” dla Lecha Wałęsy. Powiedziałem wtedy: „On był tym, który otworzył drzwi do demokracji”. Wielu na Zachodzie sądzi, że wszystko zaczęło się od Berlina i upadku muru. Zapominają, że ta historia miała swój początek w Polsce w 1980 roku, kiedy powstała Solidarność, a dziewięć lat później był Okrągły Stół. Przed naszym koncertem Lech Wałęsa i inni przewracali symboliczne kostki domina: z Polski – ze Stoczni Gdańskiej, Solidarności, przez Węgry, aż do Niemiec. To historyczna kolejność, o której nie możemy zapomnieć. W Polsce jesteśmy bardzo mile widziani. Trzy lata temu na koncercie w Oświęcimiu, kiedy otrzymaliśmy nagrodę Peacemaker za wkład w szerzenie idei pokoju, przeżywaliśmy bardzo szczególne momenty. Klaus Meine o Wałęsie: On był tym, który otworzył drzwi do demokracji Rudolf Schenker: Do tego mamy polskiego basistę Pawła Mąciwodę. Z Polski pochodzi też nasz menedżer Alex Malek. To była pierwsza edycja nagrody Peacemaker, która przypadła właśnie wam. Co czuliście, odbierając to wyróżnienie niedaleko Auschwitz? Klaus Meine: Nie da się tego wyrazić słowami, bo cała ta historia, Holokaust to ciemny rozdział niemieckiej historii. I nie wolno nigdy zapomnieć, co się wydarzyło. Trzeba to przekazywać młodszemu pokoleniu. Być w pobliżu Auschwitz i grać tam koncert, to wielkie emocje i wzruszenie. Wtedy w Oświęcimiu publiczność wymyśliła choreografię z białymi i czerwonymi kartkami. Z góry wyglądało to jak polska flaga, a my śpiewaliśmy „Wind of Change”. To sceny, które zostają w pamięci na całe życie. Dostaliśmy wiele nagród, wiele złotych i platynowych płyt, ale ta nagroda jest dla nas wyjątkowa. Bo muzyka łączy pokolenia, mentalności i może nieść przesłanie o pokoju? Klaus Meine: Dokładnie tak. Czasem wystarczy jedna piosenka, na tyle mocna, że śpiewają ją wszyscy. Utwór, który niesie przesłanie braterstwa i nadziei na pokój, które możemy dzielić. I kiedy stoimy na scenie – obojętnie czy w Rio, Moskwie czy Los Angeles – czujemy, że w tym momencie muzyka łączy się z fanami w bardzo szczególny sposób. Wszyscy chcemy tego samego – żyć w pokoju i wolności. W ubiegłym roku spotkaliście w Moskwie Michaiła Gorbaczowa i Lecha Wałęsę. Co to był za moment? Klaus Meine: To było niesamowite. Doświadczyć jak te dwie historyczne osobistości polemizują ze sobą, z jaką energią mówią o tamtych czasach i bronią swoich stanowisk. Wykorzystałem ten moment, by powiedzieć „dziękuję”, że zjednoczenie Niemiec było w ogóle możliwe. I zawdzięczamy to nie tylko Gorbaczowowi, lecz także Lechowi Wałęsie, który zainicjował tę wolność. Z Polski przez Węgry do Niemiec, gdzie upadł mur berliński i doszło do zjednoczenia kraju. Dla mnie był to wielki moment, by podziękować, że było to możliwe, że czołgi zostały w koszarach. Gorbaczow powiedział wtedy, że Niemcy muszą znaleźć własną drogę. Nie zapomnimy tego. Wizyta u Michaiła Gorbaczowa (listopad 2019) Od zjednoczenia Niemiec i wydania „Wind of Change” minie w tym roku 30 lat. Czy nadzieje, o których mowa w utworze, spełniły się? Klaus Meine: Nadzieja na świat, w którym panuje pokój, została zniszczona już 11 września, kiedy w Nowym Jorku runęły Twin Towers. Te straszne ataki, terror na całym świecie. Tęsknota za pokojem będzie nam zawsze towarzyszyć, a „Wind of Change" będzie przypominać, że pokój nie jest nam darowany raz na zawsze i może się szybko skończyć. Zespół Scorpions istnieje od ponad 50 lat. Dawno już macie złote gody za sobą. Jak to robicie? Rudolf Schenker:Myślę, że to ma coś wspólnego z tym, że bardzo wcześnie zająłem się jogą i medytacją. Starałem się znaleźć miejsce, gdzie można czerpać siłę, tworzyć w sobie równowagę i pozwolić narodzić się jakiejś wizji. Kiedy tworzy się zespół, ważne jest znaleźć dobrych muzyków, ale też ludzi, z którymi może połączyć cię przyjaźń. To podstawa, dzięki której ten zespół jeszcze dzisiaj istnieje. Na początku to ja byłem wokalistą. W nazwie Scorpions wymieniłem „K“ na „C“, żeby było międzynarodowo. A potem spotkałem Klausa, który śpiewał w zespole Mushrooms. Zauważyłem, że to dobry gość. Kiedyś w końcu zapytałem, czy nie chce dołączyć do Scorpions, choć Mashrooms był bardzo dobry. Okazało się, że jego zespół rozwiązuje się, a Klaus sprzedał swój sprzęt, bo musiał iść do wojska. Musieliśmy poczekać. Gdybyśmy się nie spotkali, wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej. Klaus Meine: Wtedy Mushrooms byłby znany na całym świecie… (śmiech) Koncert w Rio de Janeiro (2019) Rudolf Schenker: To chyba ma też coś wspólnego ze znakami zodiaku. Klaus to bliźnięta, a ja panna. Mamy tę samą planetę, ja jestem księżycem, a on słońcem. Dlatego dobrze, że jest wokalistą, a ja gitarzystą i kompozytorem. Kiedy spotykają się dwa słońca, to jest tylko cyrk, bo obaj chcą być w centrum. Z powodu pandemii branża muzyczna przeżywa ciężkie czasy. I wam koronawirus pokrzyżował plany: Mikkey Dee zachorował na COVID-19, odwołano koncerty. Jak sobie radzicie z koronakryzysem? Klaus Meine: Mieliśmy być w Los Angeles i koncertować w Las Vegas, a w sierpniu kończyć nasz album w USA. Teraz pracujemy nad nim w Hanowerze, a nasz amerykański producent włącza się przez wideokonferencje. Nie jest to optymalne rozwiązanie, bo chcielibyśmy być wszyscy razem. Przez kilka miesięcy nie mogli do nas przyjechać Paweł i Mikkey ze względu na ograniczenia w podróżowaniu. Byliśmy tu trochę jak na wyspie, ale to też przywilej, że możemy pracować nad nowymi utworami i sensownie wykorzystać ten czas. Jednak obecna sytuacja dotyka boleśnie wielu muzyków i artystów, szczególnie młodych. Wsparcie ze strony państwa dla przemysłu jest duże, ale twórcy kultury – jak dotąd – niewiele na tym skorzystali. Co oznacza teraz solidarność w branży muzycznej? Klaus Meine: Możemy ją wyrazić poprzez wspieranie konkretnych organizacji. Ja również poparłem działania na rzecz młodych muzyków – na jednej z platform internetowych, na których można ściągnąć odpłatnie utwory młodych artystów. Basista Paweł Mąciwoda (l.) i Rudolf Schenker I teraz „Wind of Change" – wiatr zmian – jest aktualny. Jak zmieni się świat po pandemii? Klaus Meine: Chciałbym, abyśmy wyciągnęli kilka pozytywnych wniosków. Skądinąd mam wrażenie, że ludzie zbliżyli się do siebie, że pandemia uświadomiła nam, że tylko wspólnymi siłami możemy ją pokonać. Są jeszcze inne rzeczy, co do których mogliśmy się przekonać – wideokonferencje, praca zdalna. Tęsknimy jednak za koncertami, chcielibyśmy znowu stanąć przed publicznością. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku zagramy z nowego, mocnego albumu. Macie już tytuł dla niego? Klaus Meine: Jeszcze nie, ale teraz myślę nad tym, co powiedział Rudolf – słońce i księżyc. On to dobrze ujął! Rozmawiały Katarzyna Domagała-Pereira i Alexandra Jarecka *Scorpions – niemiecka grupa rockowa z Hanoweru. Początki zespołu sięgają 1965 założycielem jest Rudolf Schenker (gitara). W obecnym składzie obok niego grają: Klaus Meine (śpiew), Matthias Jabs (gitara), Paweł Mąciwoda (gitara basowa) i Mikkey Dee (perkusja). W tym roku, w 30. rocznicę wydania „Wind of Change”, ukaże się limitowany box set „Wind of Change: The Iconic Song”. Wywiad powstał w ramach wspólnego cyklu Deutsche Welle i Newsweek Polska. #CzasSolidarności Więcej na:
Wind of Change (בתרגום חופשי: רוח של שינוי) הוא שירה של להקת ההארד רוק הגרמנית סקורפיונז. השיר נכתב על ידי סולן הלהקה קלאוס מיינה ב- 1989 בעקבות ביקורה של הלהקה ב מוסקבה , בתקופת פירוקה ההדרגתי של ברית
numer podkĹ‚adu: 3849 DĹĽipago OpisJeszcze jedna wesoĹ‚a przerĂłbka wesoĹ‚ej kapeli DĹĽipago. Tym razem na warsztat wziÄ™to Ĺ›wiatowy hit grupy Skorpions - WIND OF CHANGE, ktĂłremu dano polski tytuĹ‚: WIATER ZE WSI. Polecamy! "MiaĹ‚a być walka bez pardonu na sztachety, ale KrzyĹ› zebraĹ‚ paczkÄ™ lepszÄ… znĂłw - niestety i trzeba byĹ‚o wiać - a ja i tak: ZemszczÄ™ siÄ™ za te wszystkie. . . itd." Fragment tekstu:WIATER ZE WSI - DĹĽipago (Oryg.: Wind Of Change - Scorpions, Composed By: Klaus Meine) (SĹ‚owa polskie: Bogusz Rutkiewicz) Laj la laj, laj laj laj la laj, laj la laj, laj laj laj la laj, laj laj laj laj laj la laj... ChodzÄ™ se po wsi, caĹ‚e sioĹ‚o Ĺ›pi, tylko szczeka pies soĹ‚tysa. Księżyc Ĺ›wieci w tle, kac dogania mnie, a goni, jak zaĹ›wita. Laj la laj. . . itd. Wieczorem znĂłw byĹ‚ bal, w remizie zespół graĹ‚, taĹ„czyĹ‚a piÄ™kna Zdzicha. ChĹ‚opoki z obcej wsi, skĂ...
. 227 319 320 208 215 396 248 385
scorpions wind of change tekst po polsku