Spoofing jest to metoda wyłudzenia danych, polegająca na tym, że oszuści podszywają się pod znane instytucje, urzędy państwowe, firmy i banki. Mogą robić to za pomocą fałszywych telefonów, sms-ów czy mailów. Cel jest jeden: uzyskanie dostępu do Twoich danych i kradzież pieniędzy. Poradnik dodany przez: kosik1998 73727 Pozycja "żółwia" zapewnienia maksimum bezpieczeństwa, gdyż pozwala na osłonięcie znacznej powierzchni ciała. Po jej przyjęciu niedostępne stają się partie ciała - twarz, szyja, brzuch, nogi. Ponadto ochraniane są wewnętrzne strony stawów, w których bezpośrednio pod skórą przebiegają główne naczynia krwionośne. Pies zniechęcony taką postawą i brakiem reakcji ze strony ofiary, na ogół odchodzi. Do poradnika Jak się bronić przed atakiem psa przypisano następujące tagi: pies obrona atak pozycja zwierzęta żółwia psem
Ten film pokazuje co najwyżej jak uniknąć obślinienia przez jedną z powyższych ras czy przed labradorem. Nie raz miałem spotkanie ze zdziczałymi psami czy to na rybach czy na polowaniu, na polowaniu nie było problemu bo zaraz jakiś myśliwy wywracał takiego pieska breneką na lewą stronę futra ale na rybach to gdyby nie gaz
Artur Bowsza 8 maja, 2016 Puszczone samopas bądź bezpańskie psy, szwendające się w większych lub mniejszych watahach, stanowią problem w wielu częściach świata. Nie wszystkie z nich muszą mieć przyjazne zamiary. Na dodatek najlepszy przyjaciel człowieka, z wiadomych tylko sobie przyczyn, pała czystą nienawiścią do rowerzystów, warto więc wiedzieć jak się zachować w sytuacji spotkania z agresywnym przed psem pasterskimNiektóre owczarki bardziej podobne są do niedźwiedzia, niż psa…We wszystkich górzystych miejscach na świecie podstawową wiejskiej gospodarki staje się hodowla. Tam, gdzie jałowa ziemia pokrywa twarde skały, lepiej było porzucić pługi i, wraz ze stadem owiec, udać się na rozległe górskie hale, gdzie zwierzęta będą mogły paść się beztrosko. Stada od zawsze stanowiły łakomy kąsek dla dużych drapieżników, takich jak wilki i niedźwiedzie. W celu obrony inwentarza pasterze posługują się specjalnie szkolonymi psami pasterskimi, często dużymi i agresywnymi rasami, które pozostawione samopas będą w stanie dać sobie radę z inteligentne i samodzielne zwierzęta. Jeżeli znajdą się na twojej drodze, zagrodzą Ci drogę do stada, którego pilnują i często nie pozwolą się do niego zbliżyć pod groźbą pogryzienia. Nie zawsze w pobliżu znajdzie się pasterz, który przywoła psy do porządku. Co robić w takiej sytuacji?Zejdź z roweru i ustaw go tak, aby stanowił barierę oddzielającą Ciebie od psów. Jeśli jest was więcej, stwórzcie rodzaj okręgu, gdzie wszyscy rowerzyści znajdują się w środku rowerowej zapory. Psów zawsze jest kilka i będą próbowały was otoczyć, warto zabezpieczyć się na taką górach nie próbuj prześcignąć czworonogów. Na rowerze Twoje nogi są łatwym celem, a w terenie, zwłaszcza z sakwami, ciężko będzie przegonić zdrowe, silne się w miejscu. Strach ma wielkie oczy. Psy nie przyszły po to, by Cię zagryźć, one mają za zadanie nie dopuścić Cię do stada i dają do zrozumienia, że nie warto bliżej podchodzić. Jeśli posłuchasz ostrzeżenia, nic Ci nie akurat stado przechodzi, wycofaj się powoli na bezpieczną odległość i poczekaj, aż oddali się od czekanie nie ma sensu, zwierzęta pasą się na miejscu, a przed Tobą daleka droga i trzeba jechać możesz zdecydować się, przejść. Idź powoli, ale pewnie, nie zatrzymuj się nagle i nie cofaj, nie wykonuj gwałtownych ruchów. Cały czas trzymaj rower tak, aby oddzielał Cię od zagrożenia. Nie patrz psom w oczy, w ich świecie oznacza to rzucenie psy będą zachowywać się agresywnie, podnieś (lub udaj, że podnosisz) z ziemi duży kamień i trzymaj go w ręce wyciągniętej nad głową. Większość kundli doskonale rozumie zagrożenie i odpuszcza, nie mając ochoty oberwać. Oczywiście nie rzucaj w psa kamieniami, pomijając kwestie etyczne, uderzone zwierzę może zaatakować w obronie własnej. Poza tym stanowi czyjąś własność, a pasterz, który zobaczyłby jak niszczysz jego dobytek, zapała chęcią złojenia Ci o trzeźwej ocenie sytuacji, jeśli pies podbiega z obnażonymi kłami, próbuje ugryźć, lepiej wycofać się i poszukać innej przed bezpańskimi psami Podkulona tylna część ciała, opuszczone uczy i przykurczona sylwetka, sugerują postawę uległą- pies boi się i nie zaatakuje, jeżeli pozostawimy go w kategorię stanowią stada psów, szlajających się po poboczach dróg. W krajach Bałkańskich i na Ukrainie jest ich bardzo dużo, na sfory można natknąć się nawet w centrum miasta, najczęściej jednak wałęsają się na przedmieściach. Bezdomne i na wpół zdziczałe mogą przenosić choroby, a rowerzysta, czy nawet pieszy wędrowiec, który pojawił się na ich terenie, może wzbudzić agresję. Te psy są dużo bardziej nieprzewidywalne niż owczarki, jeśli zachowują się agresywnie to trzeba bronić się wszelkimi dostępnymi sposobami:Frontalna Szarża. Choć brzmi absurdalnie, to widok rozpędzonego roweru (a zwłaszcza kilku) złamie psychikę nawet najzadziorniejszego kundla. Najlepiej wybrać na cel przywódcę sfory (z reguły najgłośniejszy, największy kozak w towarzystwie) i rozpędzić się jadąc prosto na niego. Pies ucieka w popłochu w bok a my mamy kilka sekund by uciec, zanim rozpocznie pościg. Oczywiście szarżę można przeprowadzać tylko, jeśli mamy przed sobą płaską drogę (albo, z górki) i wiemy, że damy radę uciec nie szarżujemy, również warto zsiąść z rowerów i ustawić się w bezpiecznym szyku tak, jak w punkcie o psach pasterskich. Pilnujemy tyłów, bo psy niechętne będą atakować od należy rzucać psom niczego na pożarcie. Może pomoże to odwrócić ich uwagę od nas, ale nauczą się wymuszać haracz od przechodniów i w perspektywie czasu coraz bardziej uprzykrzać będą życie innym pokazać, że się nie boimy, pewny krok, wyprostowana postawa i donośny okrzyk często wystarczą, żeby spłoszyć kundle lub zniechęcić je psy zachowują się agresywnie, nie pozwalamy im się zbliżyć i odpędzamy na wszelkie możliwe sposoby: warto chlusnąć w kundla wodą z bidonu (bardzo tego nie lubią), wziąć solidnego kija i trzymać nad głową, gotowy do uderzenia, metoda z kamieniami też zdaje egzamin. Psy mogą być wściekłe albo przenosić inne choroby, więc nie warto mieć tutaj żadnych ewentualność nieprzyjemnych spotkań warto zabezpieczyć się w dobry, żelowy gaz pieprzowy, przeznaczony do odstraszania zwierząt. To niewątpliwie najlepszy i najskuteczniejszy środek obrony, tak przeciwko niebezpiecznym zwierzętom jak i ludziom. Jeden celny strzał takim gazem skutecznie wyeliminuje agresywnego czworonoga, a nam da czas, aby oddalić się na bezpieczną broniący obejściaPies, który czuje się zobowiązany do obrony obejścia z dziką rządzą rzuci się w pogoń za rowerzystą. W przypadku wiejskich kundli, które zobaczywszy rowerzystę, rozpalone nienawiścią wyskakują z dziury w płocie i rozpoczynają pogoń, z zamiarem wpicia wyszczerzonych zębisk w nasze łydki. Na takie sytuacje nie ma żadnej dobrej metody poza solidnym kopniakiem albo strzałem gazem prosto w głupi psi pysk. Problem pojawia się jeżeli zamiast małego, hałaśliwego natręta ściga nas bydle wielkości cielaka. W tej sytuacji wyjścia są dwa- uciekaj- ale tylko jeśli wiesz, że dasz radę, bądź zejście z roweru z przygotowanym gazem. Wówczas stosuj się do rad z poprzedniego akapitu licząc, że gospodarz znajduje się w pobliżu i w porę odwoła potwora…Strach ma wielkie oczyŁagodny olbrzym z Udabno może budzić respekt wyglądem, ale w rzeczywistości to przyjacielska bestia 🙂Należy pamiętać, że większość spotkań czy to z psami pasterskimi, czy przydrożnymi sforami ma charakter przyjazny i pozbawiony agresji. W relacjach rowerzysta-pies podstawą jest zdrowy rozsądek i opanowanie. Wyprostowana postawa i postawione uszy jeszcze nie sygnalizują agresji, tylko czujność i zainteresowanie, pies ocenia sytuację i, nawet jeśli poszczekuje na nas z daleka, to ciągle jeszcze nie oznacza, że zamierza zaatakować. Ale w połączeniu z obnażonymi kłami daje wyraźny sygnał agresji i wtedy niezwłocznie należy przedsięwziąć środki obrony. Pamiętajcie też, że w razie pogryzienia należy niezwłocznie zgłosić się do najbliższego szpitala, by jak najszybciej zastosować szczepionkę przeciw wściekliźnie! Jest to choroba śmiertelna, a wystąpienie pierwszych jej objawów nieuchronnie prowadzi do bolesnej czy Wy znacie jakieś skuteczne metody radzenia sobie z czworonogami? Zapraszam do dzielenia się nimi w komentarzach pod artykułem. Kategoria: Porady Czy post był pomocny? Kliknij gwiazdkę, by ocenić. Średnia ocena / 5. Liczba głosów: 9 Brak ocen. Możesz być pierwszy...Udostępnij Post:Artur BowszaCzołem! Jestem twórcą serwisu Życie w Namiocie. Jeżeli podobają Ci się moje teksty, koniecznie zajrzyj tu jeszcze kiedyś. A jeśli pragniesz znaleźć więcej ludzi dzielących pasję do podróży, dołącz do naszej gupy na facebooku: Podróże i Przygoda Tu nie ma mowy o żadnym wyżywaniu się, tylko o sytuacji, w której bronie się, bo pies chce mnie ugryźć. Nie ważne czy to mały czy duży pies, nie mam zamiaru dać się gryźć. A pretensje do właściciela to można zgłaszać już po fakcie, co generalnie jakoś mnie nie “nowy”. Proszę czytać ze zrozumieniem. Tu nie chodzi o celowe wtargnięcie na teren psa, psów. Mowa jest o obronie przed zwierzęciem które cię atakuje. Nikt normalny nie ryzykuje celowo spotkania z agresywnym psem, po prostu tak się zdarza. A obowiązkiem właściciela jest odizolowanie czworonoga od postronnych osób. Oczywiście cierpi na tym zwierzę, ale trzeba wybrać, on albo Ty. nowego. Ty wychodzisz czasem z domu? Masz kontakt z prawdziwym zyciem? Juz ja widze jak spokojnie podchodzisz do wlasciciela posesji z krwawiaca łydka i delikatnie acz stanowczo zwracasz mu uwage ze nie dopilnowal swojego pupilka. Myslisz ze wlaściciel sie przejmie? Jak zaczniesz robic zdjecia telwfonem i wzywac policje to jeszcze od niego wyłapiesz. Krótka piłka- pies biegnie cie ugryść, kopiesz go, następnym razem nie wybiegnie na nikogo bo bedzie wiedzial czym to sie konczy. Tak wyglada życie.“Nowy” – samoobronę uważasz za wyżywanie się na zwierzęciu?? W dodatku na zagranicznych wyprawach, na dzikich terenach, gdzie pogryzienie nogi może oznaczać koniec podróży! (o zdrowiu i życiu nie wspomnę)Witam To sa tylko pobożne życzenia kogoś, kto nie był nigdy zaatakowany podczas jazdy na rowerze. W praniu już tak pieknie nie jest. Oby skończyło sie tylko na jedym chwycie zębami (przez jednego kundla). W przypadku bandy (4-5 psów), to już jest inna bajka. To recydywa. A z nią nie ma układów. Mimo wszystko, tylko zdecydowana reakcja może tym psom przypomnieć, gdzie jest ich miejsce. Fanom wszyskich psów polecam jeden dzień pod celą. Dobrze jest widzieć świat także z drugiem komentarz Jeżeli uważasz, że ze wszystkich potraw najlepiej smakuje przygoda, a serce bije Ci mocniej na myśl o kolejnej podróży w nieznane, Życie w Namiocie to miejsce dla Ciebie! Życie w Namiocie na Facebooku Jak bronić się przed EPU? 7 lipca 2013 r. weszła w życie nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego, która wprowadziła nowe regulacje dotyczące stosowania nr PESEL, NIP lub KRS, a także postępowania egzekucyjnego. Celem zmian jest m.in. większa ochrona dłużnika (pozwanego) w postępowaniach przed e–sądem (EPU), wprowadzenie
Zagrożenie może być nie tylko dziki pies бойцовой rasy. Stado bezpańskich psów w mieście, niekulturalny ulubieniec sąsiadów – co tam, nawet twój własny czworonożny przyjaciel, obawiając się czegoś lub bardzo zły, może nagle stać się źródłem zwiększonego ryzyka. Nie trzeba się bać wszystkich psów z rzędu, ale w przypadku ataku musi być do niego przygotowanym. Instrukcja Pierwsza zasada – nie prowokuj psa. Nie trzeba krzyczeć i machać rękami, próbował odpędzić jej torbą, w ogóle nie rób gwałtownych ruchów. Nie patrząc jej w oczy –ona może odczuwać to jako sygnał do ataku. Jeśli pies po prostu szczekał na ciebie, pewnie jest jeszcze nie atakuje, tylko przeraża. Pozwól jej się obwąchiwać, przynajmniej z niewielkiej odległości. Spokojnie odwróć się i odejdź, nie tracąc jej z oczu. Możesz spróbować głośno i stanowczo powiedzieć: „Fu”, „Poszła”. Na bezpańskie psy dobrze działa następujący: pochyl się i udawaj, że można podnieść się z ziemi kij lub kamień. Samo to może ostudzić jej zapał. Jeśli pies atakuje po cichu, to już niebezpieczne. Rozejrzyj się – czy nie ma w pobliżu miejsca, gdzie można szybko ukryć. Najbliższa drzwi sklepowe lub wejścia, jakieś wzniesienie (przynajmniej dla dzieci i zjeżdżalnia), nawet niewielki staw mogą ci pomóc. Jeśli można ukryć nie, rzuć psu w oczy garść piasku, to ją na kilka sekund oczaruje, a będziesz mógł wezwać pomoc lub uzbroić się w czymś. Uciekać od psa bez sensu – każdy pies biega szybciej od przeciętnego człowieka, a kolejny obiekt postrzega jako zdobycz. Jeśli zwierzę zaatakowało, bądźcie gotowi dać odpór. Bij ją w nos, dobry efekt może dać cios pod żebra i po głowie. Niestety, z psami bojownikom ras to rzadko działa – są one bardzo wrażliwe na ból. Jeśli masz na tyle odwagi, chwycić psa rękami za szczęki i ciągnąć je w różne strony. Służą do ochrony wszelkich improwizowany przedmiot – kamienie i kije. Jeśli nie czujesz w sobie wystarczającej siły, aby aktywnie bronić się, podnieście ręce w górę, aby zamknąć twarz i gardło i głośno zawołaj o pomoc. Dopasuj do przodu dowolny przedmiot – torby, torba, parasol, niech zwierzę отвлечется na niego. Стащите z siebie ubrania i набросьте ją na istniejącą do przodu rękę – lepiej, jeśli pies вцепится zębami w tkankę. Najbardziej niebezpieczne – atak stada psów. Jeśli są pożądane na pakiet z produktami masz w rękach (to się często zdarza zimą w miastach, bezpańskie psy z głodu atakują przechodniów), rzuć im jedzenie – twoje zdrowie jest droższe. Należy zwrócić uwagę Pamiętaj, że najlepsza walka – tym, że nie odbył się. Można zapomnieć stroną dużego psa, wywodzącą się bez gospodarza, lub stado kundle i nie pozostawiać bez nadzoru dzieci. Porada Nosić ze sobą gaz pieprzowy – on pomoże odstraszyć zwierzę. Rozpylić gaz w pysk psa, przy tym uwzględnić kierunek wiatru. Można kupić ultradźwiękowy odstraszacz. Powiązane artykuły
Nigdy nie odciągaj ręki, gdy podajesz psu jedzenie. Nie przeszkadzaj psu w legowisku lub gdy odpoczywa. Nie hałasuj, nie rzucaj ani nie kop psa. Nigdy nie ciągnij psa za ogon, uszy lub sierść. Jeśli pies Cię szarpie lub przeraża, stój spokojnie i nigdy nie uciekaj z krzykiem. Po prostu odwróć się od niego. Samoobrona przed psem – jak się przygotować? Rozważając temat samoobrony przed psem, musisz wziąć pod uwagę fakt, że czasami żadne narzędzie do samoobrony nie będzie w stanie Ci pomóc, jeżeli: nigdy nie będziesz z nim ćwiczyć symulowanych ataków, nie udasz się na kurs samoobrony, a po raz pierwszy wyciągniesz je dopiero wtedy, kiedy na swojej drodze spotkasz agresywnego czworonoga. Niestety nie tędy droga. Kupując jakiekolwiek narzędzie do samoobrony, czy to gaz pieprzowy na psy, czy to paralizator do obrony przed człowiekiem, musisz ćwiczyć sytuacje obronne i pracować nad panowaniem nad sobą. W samoobronie przed psem liczy się właśnie opanowanie – nie możesz pozwolić panice na zabranie nóg za pas, ponieważ ucieczka przed psem to najgorsze rozwiązanie. Dlaczego ucieczka przed psem nie jest dobrym pomysłem? Ucieczka przed agresywnym psem jest najgorszym rozwiązaniem – chyba że dzieli Cię kilka kroków od miejsca, w którym możesz się zamknąć przed psem i wyjść inną drogą. Pies będzie od Ciebie szybszy, a Ty – uciekając – odsłonisz wobec niego całe plecy. Agresywny pies będzie mógł bardzo łatwo wykonać skok, aby Cię dopaść, a jeżeli będzie ciężki – może Cię powalić. Kiedy będziesz leżeć na ziemi, pies będzie mógł Cię ugryźć w dowolne miejsce – samodzielna próba uwolnienia się i ucieczki będzie awykonalna. Samoobrona przed psem – jak się bronić bez ucieczki i narzędzi? Jeśli nie masz przy sobie nic, aby się obronić, ani nie jesteś blisko bezpiecznego miejsca, do którego możesz się dostać w kilka sekund, nie uciekaj przed agresywnym psem. Właściwą pozycją przed agresywnym psem – która zapewne teraz wyda Ci się niemożliwa do wykonania ze strachu przed czworonogiem – jest pozycja tak zwanego żółwia. Polega ona na: uklęknięciu na kolanach, oparciu pośladków na piętach, przyciągnięciu kolan do brzucha, schowaniu głowy między klatką piersiową a kolanami, spleceniu dłoni na głowie. W ten sposób chronisz pachwiny, brzuch, szyję, klatkę piersiową, twarz – punkty ciała, które psy atakują najczęściej. Ponadto przybranie nieruchomej pozycji może zniechęcić psa od ataku – chociaż na pewno na ten moment oczami wyobraźni widzisz poranione palce. Wiedz jednak, że ucieczka w ramach samoobrony przed psem wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem. Pies poczuje się wówczas zachęcony do pościgu przed słabszym przeciwnikiem – i jak już opisaliśmy, ma większą szansę na skuteczny atak. Nieskuteczna jest także pozycja tzw. drzewa – czyli stanie nieruchomo ze złączonymi nogami, rękami przyklejonymi do boków i opuszczoną głową. W przypadku dużego agresywnego psa nie zda egzaminu – łatwo stracisz równowagę i się wywrócisz. Zaś mały pies będzie mógł doskoczyć, aby ugryźć się np. w krocze, lub będzie atakował Twoje łydki. Tak wygląda samoobrona przed agresywnym psem bez użycia narzędzi do samoobrony. Jakie są zatem akcesoria do obrony koniecznej przed psem, jak ich używać i kiedy ich używać? Gazy pieprzowe na agresywne psy Jednym z dostępnych akcesoriów do samoobrony przed agresywnymi psami są gazy pieprzowe stożkowe, czyli tak zwane gazy pieprzowe w chmurze/we mgle. Ich plusem jest fakt, że rozpylona drażniąca substancja unosi się w powietrzu, tworząc poszerzającą się chmurę. Minusem – podatność na warunki atmosferyczne (deszcz, wiatr, śnieg), które mogą osłabić działanie gazu i zmienić trajektorię lotu substancji, sprawiając, że minie się ona z celem. Gaz do samoobrony przed psem jest inny niż gaz do samoobrony przed człowiekiem – ma mniejsze stężenie kapsaicyny, czyli głównej substancji drażniącej. Zwierzęta są na nią o wiele bardziej wrażliwe niż człowiek i potraktowanie nawet dużego, agresywnego psa gazem na człowieka byłoby przesadą. Pies mógłby doznać o wiele boleśniejszych podrażnień. U niego występują podobne skutki: łzawienie, pieczenie podrażnionego obszaru, trudności z oddychaniem. W efekcie następuje rezygnacja z ataku i odwrót, bo pies jest zdezorientowany, wystraszony i nie wie, co ma robić. Nie jest w stanie dobrze widzieć przez załzawione oczy i silne pieczenie obszaru wokół oczu. Gaz do samoobrony przed psem może mieć zasięg od ok. 2 do 5 metrów – w zależności od producenta. Jednak zawsze lepiej założyć mniejszy niż większy zasięg. Nawet jeżeli trafienie psa nie będzie precyzyjne lub zasięg będzie krótszy, gaz rozpylony w powietrzu może i tak dotrzeć do pyska szybko poruszającego się psa. Nie bez powodu media od czasu do czasu donoszą o rozpyleniu gazu w supermarkecie czy szkole i co najmniej kilkunastu osobach poszkodowanych – tak szybko rozprzestrzenia się gaz pieprzowy stożkowy. Ultradźwiękowy odstraszacz na agresywnego psa Alternatywą dla gazu pieprzowego do samoobrony przed psem jest ultradźwiękowy odstraszacz na agresywne psy. Jego plusem jest większy zasięg w porównaniu do gazu do obrony koniecznej przed psem, brak podatności na zmienne warunki atmosferyczne. Ultradźwiękowy odstraszacz jest jednak droższym rozwiązaniem. O ile gaz pieprzowy na psa kosztuje ok. kilkudziesięciu złotych, o tyle odstraszacz już ok. 200 zł. Może być ponadto nieskuteczny wobec psów starych i przygłuchych ze względu na emitowanie fal dźwiękowych o konkretnej częstotliwości. Oba narzędzia można nosić w kieszeni dzięki ich kompaktowym wymiarom, skąd bardzo łatwo można je wydobyć w sytuacji zagrożenia. Dzięki klipsowi odstraszacz można przypiąć do paska czy wewnętrznej kieszeni marynarki. Jak działa ultradźwiękowy odstraszacz na psy? Jak działa ultradźwiękowy odstraszacz na agresywnego psa? Ultradźwiękowy odstraszacz do samoobrony przed agresywnym psem generuje ultradźwięki – oczywiście niesłyszalne przez człowieka – w zakresie od 20 do 25 kHz. Są to dźwięki, które sprawiają nieprzyjemne doznanie psu (a także kotom), powodują, że zwierzę rezygnuje ze zbliżenia się do miejsca, z którego dochodzą. Ultradźwiękowy odstraszacz w przeciwieństwie do gazu pieprzowego na psa nie wywołuje fizycznych podrażnień, takich jak łzawienie, pieczenie itp. Ciekawostką jest fakt, że takie odstraszacze są wykorzystywane w tresurze psów. Zasięg odstraszacza na agresywnego psa jest większy niż gazu pieprzowego. Celowanie nim może być trudniejsze ze względu na fakt, że nie widzimy żadnej substancji wydobywającej się z urządzenia – możemy więc czuć się dziwnie i mieć co najmniej przez sekundę wrażenie, że urządzenie nie zadziałało. Jednak sposób użycia jest podobny – należy wycelować odstraszacz w zbliżającego się agresywnego psa i nacisnąć przycisk, po czym zostaną wyemitowane fale dźwiękowe, a pies powinien zrezygnować z ataku, przestać warczeć i przybierać postawę agresywną. Jakie narzędzie do samoobrony przed psem wybrać? Gaz pieprzowy do samoobrony przed psem sprawdzi się osobom, które miały już okazję uczyć się posługiwania się gazem pieprzowym na człowieka i nie boją się użyć tego urządzenia wobec agresywnego zwierzęcia. Ultradźwiękowy odstraszacz na psy jest dla osób, które dysponują większym budżetem na akcesorium do samoobrony i trudność sprawiłoby im posługiwanie się gazem – zarówno przez jego działanie, jak i reakcję u psa. Działanie odstraszacza jest mimo wszystko łagodniejsze i nie widać takich fizycznych skutków jak łzawienie, pieczenie, trudności z oddychaniem. Jedną z najpopularniejszych pou0002zycji obronnych, o której wspomina się w większości poradniu0002ków, jest tzw. „żółw”. Polega on na tym, że trzeba przybrać taką pozycję, aby pośladki dotykały pięt, a głowa była maksymalnie zbliżona do kolan. Ręce powinny być splecione z tyłu głowy, tak aby chronić palce, a łokcie
W Polsce żyje 6-8 mln psów, z czego od 70 tys. do 650 tys. to psy zdziczałe. Zwierzęta te mają instynkt łowiecki. Mogą polować w watahach, zabijać dzikie zwierzęta, zajmować ich siedliska, ale i np. krzyżować się z wilkami. My, ludzie ponosimy za psy odpowiedzialność. Znajomość psa nie chroni przed atakiem. Ludzie zwykle myślą, że ich własny, domowy pies jest niegroźny. Ale tak nie jest. Za sporą część ataków odpowiadają zwierzaki należące do kogoś z rodziny, przyjaciela albo sąsiada. Za agresywne w naszym kraju uznaje się anatolian karabashe, akbash dogi, amerykańskie pit bull terriery, psy z Majorki, buldogi amerykańskie, dogi argentyńskie, psy kanaryjskie, tosa inu, rottweilery, moskiewskie psy stróżujące i owczarki kaukaskie. Trzymanie i hodowanie psów tych ras wymaga zezwolenia wydawanego przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta właściwego miejscu utrzymywania zwierzęcia lub prowadzenia hodowli. Odpowiedzialni właściciele i osoby niebędące właścicielami muszą przygotować się do technik obrony w przypadku, gdy najlepszy przyjaciel człowieka zdecyduje się na atak. Unikanie ataku Mówi się, że profilaktyka jest lepsza niż lekarstwo. Zanim więc dowiesz się, jak bronić się przed atakiem psa, ważne jest, aby przyjrzeć się sposobom, w których można całkowicie go uniknąć. Jak? Unikaj wkraczania na terytorium psa. Psy to jedne z najbardziej terytorialnych zwierząt na świecie i będą atakować, jeśli uznają, że jesteś nieproszonym gościem. W tym przypadku nigdy nie zbliżaj się do psa bez opieki. Jeśli tak jednak się stanie, staraj się powoli opuścić osobistą przestrzeń czworonoga i nie rób gwałtownych ruchów, by nie pomyślał, że jesteś zagrożeniem. Upewnij się, że pies wie, kim jesteś. Podejdź ostrożnie w kierunku zwierzęcia i pozwól mu się obwąchać. Wiele psów atakuje odruchowo. Pokaż swoją obecność, zaprzyjaźnij się. Nie drażnij psa. Nie budź go jeśli śpi. Nie głaskaj, kiedy je lub karmi młode. Szczególnie drażliwe potrafią być młode mamy. Znaki ostrzegawcze Warczenie jest zwykle pierwszą oznaką, że pies szykuje się do ataku. Ponadto, jeśli toczy pianę, a w jego oczach da się zauważyć wściekłość, to możesz być pewien, że najlepszy przyjaciel człowieka nie jest w najlepszym nastroju. Jeśli jego ciało jest napięte, uszy sterczą, ogon uniesiony i pies macha nim szybciej niż zwykle, to znak, że za chwilę może stać się nieprzyjemnie. Co robić? Stój nieruchomo i staw czoła niebezpieczeństwu. Połóż ręce wzdłuż ciała i poczekaj na pierwszy ruch zwierzęcia. Dobrze jest umieścić jakąś przeszkodę między tobą a psem (np. rower, jeśli jesteś na wycieczce). W ten sposób popsujesz psu bezpośrednią linię ataku psa. Aby rozładować napiętą sytuację, mów powoli i spokojnie ("doooobry chłopiec"). Unikaj kontaktu wzrokowego, lepiej skup się na jego uchu lub ogonie. Pokaż, że nie stanowisz zagrożenia. Być może pies, że odwróci się i odejdzie. Jeśli jednak zaatakuje, natychmiast zwiń się w piłkę, zakryj twarz i szyję rękami, udawaj martwego i staraj się nie krzyczeć. Pies po chwili powinien stracić zainteresowanie i znajdzie inne zajęcie. Czego nie robić? Unikaj patrzenia bezpośrednio w oczy psa - odbierze to jako zachowanie agresywne i prawie na pewno spowoduje atak. Nie pozwalaj psu na to, by znalazł się za twoimi plecami. Jeśli zacznie cię okrążać, będzie to wyraźny znak zbliżającego się ataku. Nie ma też sensu uciekać - nic to nie da, bo pies z łatwością cię dogoni. I z pewnością rzuci się w pogoń, bo staniesz sie dla niego zwierzyną łowną. ponieważ większość psów może łatwo wyprzedzić ludzi. Co więcej, zmieniasz się w zdobycz, gdy tylko zaczniesz uciekać przed psem - równie dobrze możesz być kawałkiem surowego steku.

Metody obrony przed psem Obrona przed psem paralizator. Paralizator to jedno z popularnych narzędzi, które może być używane w obronie przed agresywnym psem. Urządzenie to generuje impulsy elektryczne, które powodują skurcze mięśni u zwierzęcia, uniemożliwiając mu atakowanie.

Data utworzenia: 8 czerwca 2016, 4:40. To może zdarzyć się wszędzie, podczas wycieczki rowerowej, spaceru, rekreacyjnego biegania czy w drodze na przystanek. Nagle na naszej drodze staje pies, a w pobliżu nie widzimy właściciela. Zwierzę zaczyna szczekać. I szykuje się do ataku. Co wówczas robić? Tak obronisz się przed psem Foto: Tomasz Ozdoba / – Przede wszystkim nie prowokujmy psa. Nie patrzmy mu w oczy, nie wyciągajmy w jego stronę rąk – mówi Aneta Awtoniuk, instruktorka ze szkoły dla psów Azorres. Bardzo ważne też, by zachować spokój, nie krzyczeć i nie wykonywać gwałtownych ruchów. Pies wyczuje nasz strach i odczyta go jako zagrożenie, przed którym musi się bronić. Najlepiej obejść psa szerokim łukiem, zwracając się do niego bokiem. Możemy się też wycofać, byle nie odwracać się tyłem. – Niektóre psy mogą odczytać to jako zachętę do ataku – mówi Aneta Awtoniuk. Jeśli już pies do nas podbiegnie, przydatne mogą być trzy polecane przez fachowców pozycje. Pozycja – Samiec AlfaW ten sposób pokazujemy psu, że jesteśmy od niego silniejsi. Stoimy w lekkim rozkroku, napinamy mięśnie, pochylamy lekko tułów do przodu i intensywnie wpatrujemy się w psa. Ważne, żeby odpuścić, gdy pies zacznie uznawać naszą wyższość, czyli np. odwróci wzrok. Pozycja – DrzewoW ten sposób stajemy się jak najmniej interesujący dla psa. Stajemy prosto, ale rozluźniamy wszystkie mięśnie, opuszczamy głowę i wpatrujemy się w ziemię. Ważne, żeby nie poruszyć się, gdy pies do nas podejdzie, trąci nas pyskiem, a nawet obsiusia! Pozycja – ŻółwTa pozycja pozwala ochronić najwrażliwsze na atak części naszego ciała, takie jak brzuch, szyja, opuszki palców czy uszy. Niestety przyjęcie prawidłowej postawy zabiera sporo czasu i wiąże się z gwałtownym ruchem, który dodatkowo pobudza psa. Pies udaje martwego, bo nie chce wracać ze spaceru Psy proboszcza rozszarpały dziecko Jak zachować się przy obcym psie /3 Tak obronisz się przed psem Tomasz Ozdoba / Pozycja – Żółw. Ta pozycja pozwala ochronić najwrażliwsze na atak części naszego ciała, takie jak brzuch, szyja, opuszki palców czy uszy. Niestety przyjęcie prawidłowej postawy zabiera sporo czasu i wiąże się z gwałtownym ruchem, który dodatkowo pobudza psa /3 Tak obronisz się przed psem Tomasz Ozdoba / Pozycja – Drzewo W ten sposób stajemy się jak najmniej interesujący dla psa. Stajemy prosto, ale rozluźniamy wszystkie mięśnie, opuszczamy głowę i wpatrujemy się w ziemię /3 Tak obronisz się przed psem Tomasz Ozdoba / Aneta Awtoniuk, psia behawiorystka Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: . 329 346 351 343 272 119 154 349

jak bronić się przed psem